?Panie Jezu Chryste, mamy za sobą ważny etap życia. Za kilka miesięcy zamkną się za nami drzwi szkoły(?). Pożegnamy wychowawców, nauczycieli i pewnym sensie rodziców. Rodzi się więc pytanie: Kto nas będzie wychowywał? Zwracamy się do Ciebie Panie, Ty bądź naszym Wychowawcą! Życie pokazuje, że szczęśliwy człowiek, który w Tobie Panie, dostrzegł swego wychowawcę.? 
Te zdania wypowiedział jeden z uczestników Pielgrzymki Maturzystów Diecezji Zamojsko- Lubaczowskiej w rozważaniach podczas drogi krzyżowej na wałach jasnogórskiego klasztoru. Doskonale wyraża ono sytuację młodzieży, która 26 października przybyła do Częstochowy. W tej grupie znaleźli się również uczniowie KLO w Biłgoraju, którzy jak pozostali maturzyści, uczestniczyli najpierw we Mszy św., zakończonej aktem zawierzenia swego życia Bogu przez Maryję, później we wspomnianej wcześniej drodze krzyżowej, następnie w pięknej, w większości śpiewanej modlitwie, zwanej akatystem, w której prosili o pokój na świecie. Zwieńczeniem pielgrzymki był apel jasnogórski, w czasie którego rozważania przygotował i przedstawił ks. biskup Mariusz Leszczyński. Dotyczyły one przyszłości maturzystów i zawierzenia jej Matce Boskiej Częstochowskiej. Na koniec maturzystów i wszystkich zebranych w Kaplicy Cudownego Obrazu pobłogosławił ks. arcybiskup Wacław Depo, podkreślając, że uczestniczenie w nabożeństwach to dowód na przynależność do wspólnoty ludzi wierzących i świadomy wybór drogi życiowej.

W przeddzień pielgrzymki uczniowie KLO przebywali w Krakowie. Spacerowali po urokliwym rynku i okolicach Wawelu, odwiedzili grób Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu, a wieczorem obejrzeli film w kinie.

Przed udaniem się na Jasną Górę 26 października maturzyści zwiedzili Miejsce Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau, gdzie obejrzeli wstrząsające dowody zbrodni hitlerowskich, pomodlili się za dusze wszystkich pomordowanych w obozie i wysłuchali wstrząsającego komentarza pani przewodniczki. Właściwie bez słów, które w tym miejscu są zbędne, a nawet niepotrzebne, młodzież wraz z opiekunami opuszczali teren muzeum.

Wyjazd, który przede wszystkim miał na celu modlitwę i zawierzenie przyszłości przez maturzystów Matce Boskiej Częstochowskiej, z pewnością spełnił swoją rolę i przyniósł jego uczestnikom satysfakcję.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ